Królewiec po mojemu

Witajcie po Świętach. Okres ten był dla mnie dość pracowity i nie mogłam poświęcić zbyt wiele czasu na nowe wpisy. Mam nadzieję, że nadrobię to w najbliższym terminie. Na tegoroczne święta zrobiłam dwie słodkie nowości. Jedną z nich jest ciasto "Królewiec", ale jak napisałam w tytule - po mojemu. Ciasto to zostało wzbogacone przeze mnie o kilka elementów - nie byłabym sobą, gdybym tego nie zrobiła :) Drugim ciastem był czekoladowy biszkopt przełożony czekoladowym musem, a wierzch wieńczyła masa serowo- waniliowa oraz wiśnie w galaretce truskawkowej. Niestety nie mam zdjęć na czekoladowe ciasto, więc będzie czekało w kolejce do powtórzenia i spisania proporcji.
Dziś natomiast podzielę się z Wami przepisem na królewca.

Proporcje na dużą standardową blaszkę:

Kruche placki: 375 gr mąki pszennej, 125 gr margaryny, miód sztuczny 125 gr, cukier 80 gr, 1 jajko i 1 żółtko, 3/4 łyżeczki sody, 40 gr rodzynek, 40 gr siekanych orzechów włoskich.
Wszystkie składniki zagnieść na jednolite ciasto i schłodzić przez 30 minut w lodówce.

Biszkopt: 4 jajka, 1/2 szklanki cukru, 3/4 szklanki mąki pszennej

Białka ubić na sztywno, partiami dodać cukier i dalej ubijać, aż nie będzie czuć kryształków cukru, dodać żółtka i ubić do białości. Mąkę przesiać i partiami dodać do masy jajecznej, delikatnie mieszając łopatką. Przełożyć do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia - tylko spód i piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 20 minut, wystudzić.
Kruche ciasto podzielić na pół, rozwałkować i upiec dwa oddzielne placki w tej samej blasze, w której piekliśmy biszkopt ( blachę wykładamy papierem do pieczenia, tym razem boki też - będzie nam łatwiej wyjąć placki po upieczeniu). Placki pieczemy w 180 stopniach do zbrązowienia - przez ok. 15 minut, studzimy.
Masa budyniowa: budyń śmietankowy 40 gr, 1 żółtko, 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej, 1/2 litra mleka, 4 łyżki cukru, 80 gr masła
1 i 1/2 szklanki mleka zagotowujemy z cukrem, w pozostałym mleku rozrabiamy budyń z mąką i żółtkiem, taką zawiesinę hartujemy wrzącym mlekiem - mieszamy i wlewamy z powrotem do garnka z pozostałym mlekiem i zagotowujemy - uważając aby nie przypalić budyniu. Do budyniu dodajemy masło i na wolnym ogniu łączymy na jednolitą masę.
Druga warstwa do przełożenia : ulubiona marmolada - u mnie różana, ok. 400 gr
Marmoladę przekładamy do rondelka i dolewamy 1/3 szklanki wody i podgrzewamy aby się zrobiła "luźniejsza"
Dekoracja: masa krówkowa, polewa czekoladowa, posypka

 Blaszkę, w której piekliśmy ciasto wykładamy po brzegi papierem do pieczenia i na spód kładziemy pierwszy kruchy placek, na to gorący budyń, biszkopt, warstwa marmolady, drugi kruchy placek, wszystkie warstwy delikatnie dociskamy. Wierzch dekorujemy masą krówkową lub polewą czekoladową i posypujemy ulubioną posypką, np prażonymi orzechami lub wiórkami kokosowymi.
Wstawiamy do lodówki na całą noc, aby placki dobrze zmiękły. Ciasto najlepiej przygotować na 2 dni przed podaniem.



Komentarze

Popularne posty