Maślane ciasto z pomarańczą i cynamonem

Cześć i czołem, muszę pouzupełniać tutaj trochę zaległości. Przez tydzień nie miałam dostępu do komputera, ale już wrócił do mnie, wiec wrzucam kilka ciekawych przepisów.
Zacznę od prostego i efektownego ciasta maślanego pieczonego z plastrami pomarańczy. Jeżeli nie lubicie pomarańczy ze skórką, wystarczy ją obrać i pokroić na plastry.

Składniki na średnią tortownicę

masło 135 gr,
cukier 180 gr,
szczypta soli,
sok z małej cytryny,
2 jajka "L",
1 szklanka mąki pszennej tortowej,
4 łyżeczki mąki ziemniaczanej,
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
1 pomarańcza,
szczypta cynamonu,
czekolada do dekoracji

Masło i jajka mają być w temperaturze pokojowej, w tym celu należy je kilka godzin wcześniej wyjąć z lodówki. Miękkie masło ucieramy na puch z dodatkiem cukru i szczypty soli, ucieramy ok. 15 minut. Dodajemy jajka, na przemian z sokiem z cytryny, za każdym razem dokładnie ucieramy. Mąki przesiewamy z proszkiem do pieczenia i partiami dodajemy do masy jajeczno - maślanej. Mieszamy szpatułką do połączenia. Spód tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, pomarańczę parzymy wrzątkiem i dokładnie myjemy pod bieżącą wodą, kroimy na plastry i wykładamy nimi spód tortownicy. Pomarańczę posypujemy cynamonem i wylewamy ciasto, wyrównujemy wierzch. Pieczemy 35-40 minut w piekarniku nagrzanym do 160-170 stopni, do suchego patyczka. Jeżeli wierzch ciasta zbytnio się rumieni, nakrywamy je folią aluminiową i sprawdzamy patyczkiem - jeżeli jest suchy ciasto jest upieczone. Upieczone ciasto zostawiamy na ok 10 minut w formie, po tym czasie okrawamy boki, przykrywamy wierzch ściereczką i odwracamy ciasto na kratkę kuchenną, zostawiamy aby wystygło. Jeżeli chcecie udekorujcie je rozpuszczoną czekoladą - ja tak zrobiłam lub posypcie cukrem pudrem.

SMACZNEGO :)