Ciasto ze śliwkami i kokosową kruszonką

Dzisiejsze ciasto, to moja interpretacja  przepisu, który kilka lat temu otrzymałam od mojej cioci. Co prawda tamto ciasto jest zupełnie inne, na to poświęcę oddzielny wpis, jednak wspólnym mianownikiem obydwu receptur jest ciasto ucierane. Korzystając z owoców sezonowych, w tym wypadku śliwek, postanowiłam odświeżyć ów przepis. Byłam ciekawa rezultatu, gdyż ciasta ucierane nie zawsze były moją mocną stroną :) Podczas pieczenia zaglądałam z ciekawością przez szybkę piekarnika, i ku mojej radości działy się tam same dobre rzeczy :) Sekretem dobrego ciasta ucieranego jest to, że wszystkie składniki użyte do jego sporządzenia winny być w temperaturze pokojowej ! 
Ja to ciasto upiekłam w małej blaszce, ale podam przepis w proporcjach na dużą prostokątną formę o standardowych wymiarach.


Będziecie potrzebować:

6 jaj,
1 margarynę lub masło roślinne 250 gr,
1 szklankę cukru,
2 i 3/4 szklanki mąki pszennej,
1 mały proszek do pieczenia ( 16 gr )
śliwki ok. 500 gr,

Kruszonka:
1/2 szklanki wiórków kokosowych,
3 łyżki mąki pszennej,
4 łyżki cukru,
1/4 kostki margaryny

Składniki kruszonki podaję w przybliżeniu - może się okazać, że trzeba będzie dodać więcej tłuszczu - jeżeli kruszonka będzie zbyt sypka


Wykonanie:

Blachę wykładamy papierem do pieczenia, piekarnik nagrzewamy do 170 stopni.
Margarynę ucieramy z cukrem na puch, dodajemy kolejno żółtka - po każdym żółtku dokładnie miksujemy masę. Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia i dodajemy ją na przemian z nieubitymi białkami do utartej margaryny. Miksujemy wszystkie składniki bardzo dokładnie i wykładamy ciasto na blachę, wyrównujemy. Na cieście układamy połówki oczyszczonych śliwek - skórką do dołu. Na kruszonkę mieszamy wszystkie składniki i posypujemy nią wierzch ciasta. Blachę wstawiamy do piekarnika i pieczemy ok 1 godziny aż wierzch ładnie się zrumieni - sprawdzamy patyczkiem czy ciasto jest upieczone. Studzimy w formie i przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.

Smacznego !




Komentarze

Popularne posty